Pan szuka pani Radom

Opis oferty

Dobra zmiana to dobra zmiana, to wręcz konieczność, choć raz na 10 lat, a choćby tylko na raz..
W pakiecie:
rozmowa+
dyskrecja+
...++

Oferent - podejrzewam że jednak lepszy niż twój mąż.., bo mężowie jak wiadomo potrafią się do cna znudzić i zużyć..

A ten twój mąż to zapewne jest i przystojny, i dowcipny, i wrażliwy, i romantyczny.....
A do tego twardziel.., wysoki, wysportowany...
zaradny, złota rączka...,
a przy tym mistrz na parkiecie..
i Rasputin w łóżku,
i konto ma z ośmioma zerami,
i opiekuńczy dla dzieci.. No to właśnie - dlatego odmiana ci się należy, a choćby i raz. A pamiętaj że żyje się raz.

Problem tylko w tym że od lat w to nie wierzysz, bo wierzysz w te całe "dwa życia"..., a to obecne uważasz że jest na straty, tak ci przecież przez całe życie wmawiają (i dobrze z tego żyją!).

Czekasz więc na to "drugie życie". Ano, to jak chcesz, jak wolisz. Może rzeczywiście w "drugim życiu" sobie odbijesz, musisz sama się przekonać.., uległa i pokorna służko życiowa.

"Drugie Życie" - bez sklepów, bez ciuchów, bez seriali, bez fryzjera, bez tipsów, bez szarlotki i bez bezów, i co ważne - bez pamięci, bo nie możesz tam grzechu pamiętać. Czyli - reset całkowity. Bez dzieci. Mega pomysł. Czekaj na to. Pewnie warto, choć centa bym za to nie dał.


A ja - ponieważ uważam że jedno życie świat nam dał - to do tego chcę znaleźć wspólniczkę by wspólnie miło się zabawiać we dwoje, ale to musi być kobieta, fajna, wesoła, urocza, ciekawa. Do tego - pociągająca.

Więcej napisać nie mogę bo purytańska cenzura konserwatywnej IV RP nie pozwala.

Ale zdolna byłabyś do tego?

W każdym razie - tylko związki krótkoterminowe, żadnych tam amorów i planowania związku.