Pani szuka pana Radom

Opis oferty

Cześć, w tym roku skończyłam 35 lat. Jestem spokojną, pełną ciepła kobietą, która swoje w życiu przeszła, ale dzielnie stawiam czoła wyzwaniom, przeciwnościom, ale i radościom, wszak to one składają się na spełnienie - jakkolwiek je definiujemy, zgodzisz się ze mną?

Na ten portal sprowadza mnie samotność, dosłownie. Osiągam cele zawodowe, jestem niezależna finansowo, mam przyjaciół, znajomych - niemniej nasze "pola" rzeczywistości powoli zmierzają w innych kierunkach - śluby, dzieci...
Mnie póki co nie było dane stanąć na ślubnym kobiercu tudzież pędzić na porodówkę po Cud w postaci potomstwa.
Nie jestem powyższym zdesperowana, spokojnie - wychodzę z założenia, że jeśli komuś jest coś pisane - tak będzie, naszym zadaniem jest przyjąć ową drogę, z drugiej strony wiem i... czuję..., że czasem szczęściu można dopomóc, jak myślisz? Mam rację?

Interesuję się rozwojem, troszkę kulinariami, podróżami, rowerowaniem, mocno stąpam po ziemi-chociaż chwile słabości również pukają do mych drzwi, aleee nie chcę się poddawać i myślę, że czasem zwykła rozmowa, spacer, przejazdzka rowerem czy wspólna kawka ze stacji... ułatwi doładowanie endorfin... :)

Czego oczekuję po anonsie tutaj?
Odpowiedzi od Osoby, która zauważa szerzącą się niczym covid zagładę samotności...
Tu nie chodzi o generowanie sztucznych zainteresowań czy motywów spotkań, a zwykłą ludzką pogawędkę, poznanie się, spędzenie wspólnie czasu - w zdrowy sposób- przede wszystkim w szczerości...

Konkludując; czy masz ochotę na to, co zdrową relacją się zwie - bez nazywania jej na tę chwilę, wszak... co przyniesie los - wie tylko on :)